Wednesday, September 10, 2014

II-ga „Lekcja pod żaglami” z JCYC




Dzień przed, w sobotę była mgła i było zimno. W poniedziałek, było jeszcze gorzej, bo lało przez cały dzień. Ale w niedzielę 7-mego września, na którą przypadła „Lekcja pod żaglami”, pogoda nie mogła nam bardziej dopisać. Było pełne słońce i sprzyjający wiatr do żeglowania, a tempratura sięgała prawie 75°F. Naprawdę trudno było sobie wymarzyć lepszą pogodę na tę filantropijną akcję zorganizowaną przez klub Jospeh Conrad Yacht Club drugi rok z rzędu.

Letnia siedziba Joseph Conrad Yacht Club: barka "Konrad"
W odróżnieniu od zeszłego roku tym razem w „lekcji” brały udział cztery jachty i oprócz dzieci z Polskich rodzin wielodzietnych skupionych przy parafii Jakubowo dołączyły do nas dzieci z rodzin skupionych przy fundacji Dar Serca. Razem skorzystało z tego rejsu 60 osób. Dla porównania podam, że w zeszłym roku było 25 uczestników. 


Miejscem spotkania był port przy ulic 31-szej, gdzie przy pomoście „I” stała przycumowana na stałe letnia siedziba naszego klubu barka „Konrad”. O godzinie 10-tej przybyli członkowie i sympatycy JCYC, którzy przygotowali Konrada do przyjęcia gości na pokład. O 11-tej zaczęły documowywać umówione z nami żaglowce. A od 12-stej powoli zaczęły zjeżdżać się dzieci z rodzicami i opiekunami. Powoli, ponieważ na ulicach dojazdowych tworzyły się potężne korki z powodu meczu futbolowego na pobliskim stadionie Soldier Field. Zanim wszyscy dojechali, ci co przybyli pierwsi mieli okazję zwiedzić Konrada i skosztować pysznych i tradycyjnie już serwowanych na klubowych imprezach hot-dogów z parówkami (wersja dziecięca) i większych bułek z kiełbaskami (wersja rodzicielska) prosto z grilla. Nie zabrakło też innych przekąsek i napojów, które klub i uczestniczący wolontariusze zasponsorowali.



 

Po dotarciu opóźnionych do portu, nastąpił podział na pięć grup. Cztery pierwsze udały się w półtoragodzinny rejs, a piąta grupa czekała na kolejną rundę i gościła na „Konradzie”. I tutaj na barce, w oczekiwaniu na swoją kolejkę na rejs, dzieci wzięły udział w konkurcie rusunkowym na najładniejszą żaglówkę. Rysunki były tak ładne, kolorowe i realistyczne, że trudno było wyłonić zwycięzcę. W końcu wszystkie dzieci otrzymały nagrody, także te, które wróciły z rejsu i dołączyły się do zabawy. Dodatkowo przeprowadzono dla dzieci, krótką lekcję nazewnictwa żeglarskiego i wiązania lin. Cała impreza była bardzo udana, co było widać po roześmianych twarzach dzieci i ich opiekunów, kiedy opuszczali naszą letnią siedzibę. 

  
 

W imieniu Joseph Conrad Yacht Club chciałbym podziękować wszystkim tym, którzy przyczynili się do udanej drugiej "Lekcji pod Żaglami z JCYC". Dziękuję wszystkim wolontariuszom, którzy poświęcili swój czas dla odwiedzających nasz klub dzieci i ich opiekunków: Aleksandra Wolak , Marek Świerk, Tom Pilewski, Zbigniew Młudzik, Basia Walczak,Artur i Janusz Barsh.
Dodatkowo serdecznie dziękuję sponsorowi kiełbasek i parówek Ogden Foods oraz Markowi Hojsan za ich dostawę. Marzenie Hojsan dziękuję za dokumentację naszej akcji w fotografiach.

(1) Aleksandra Wolak rozdaje nagrody dzieciom (2) Marek Świerk pomaga za barem

(1) Tomek Pilewski przygotowuje oprawę muzyczną (2) Zbyszek Młudzik zatopiony w rozmowie z chłopcem z grupy Dar Serca.

(1 i 2) Basia i Artur uczą wiązania lin
(1) Marek Hojsan i (2) Marzena Hojsan

Szczególne podziękowania należą się dla niezawodnych właścicieli jachtów i ich załóg, bez których tegoroczna akcja nie miałaby szans: Komandor JCYC Grzegorz Gołąbek (Forte Sea), Michał Golabek (Somewhere in Time), Antoni Czupryna (Erizo de Mar) i Zbyszek Nejfeld (Carola).
Kapitan Grzegorz Gołąbek i jego jacht "Forte Sea"

Tony Czupryna i jego jacht "Erizo de Mar"

Michał Gołąbek (od prawej) i jego jacht "Somewhere in Time"

Jacht "Corola" i jej właściciel (od lewej) Zibi Nejfeld ze Zbyszkiem Młudzikiem 

Mam nadzieję, że w przyszłym roku ponownie uda nam się zorganizować taką „lekcję” i udostępnić nasze jachty dla naszej polonijnej społeczności, a szczególnie tych najmłodszych. Chcemy kontynuować tę nowo nawiązaną przyjaźń z dziećmi i młodzieżą. Zapraszamy do kontaktu z nami. Z żeglarskim pozdrowieniem „Ahoj”!


    Anna Grochowska, Vice Komandor JCYC
Vice Komandor JCYC Anna Grochowska

No comments:

Post a Comment